|
|||||
Newsletter
|
Zachodnie wybrzeże, park Yala, wylęgarnie zółwi, safari po rzece Madu - 2 dni, 1 noc. Dzień 1 Wyjeżdżamy z hotelu rankiem, po śniadaniu. Pierwszym celem naszej podróży jest farma żółwi, na której wylęgają się żółwie. Takie farmy są częścią programu ochrony żółwi morskich prowadzonego na Sri Lance. Będzie można nie tylko obejrzeć różne gatunki żółwi morskich i lądowych, ale również zobaczymy dopiero, co wylęgnięte z jaj jednodniowe żółwie przygotowywane do wypuszczenia do Oceanu. Po wizycie na farmie żółwi, po drodze będziemy mogli zobaczyć (w zależności od sezonu) zbieraczy todi – nektaru z kwiatków palm kokosowych, będącej głównym półproduktem stosowanym przy wytwarzaniu araku – lokalnego alkoholu jak również syropu kokosowego czy cukru kokosowego. Zbieracze przemieszczają się pomiędzy kolejnymi palmami po specjalnych sznurkach kokosowych – widowiskowe przeżycie.
Po drodze do Galle zajedziemy do niewielkiego portu na rzece Madu, skąd rozpocznie się safari łodzią motorową po rzece Madu na której znajduje się 66 wysp i wysepek, z czego część zamieszkała jest przez ludzi. W czasie safari będzie można podejrzeć codzienne, proste życie mieszkańców delty Madu zajmujących się głównie rybołówstwem, pozyskiwaniem krabów i krewetek, wyławianiem rzecznego piasku na potrzeby przemysłu budowlanego. Częstym widokiem są roześmiane dzieci kapiące się w płytkich i ciepłych wodach rzeki, kobiety piorące ubrania na brzegu, czy rybaków przygotowujących swe łodzie do rejsu na Oceanie. Nie lada atrakcją jest masaż stup połączony z pillingiem na farmach ryb (dodatkowo płatne ok 1. USD za 20 min). Karpio-podobne oczyszczą z precyzją stopy ze zbędnego naskórka. W czasie rejsu zaplanowana jest wizyta na wyspie cynamonowej, gdzie baba i dziad cynamonowy kultywują tą jedną z najpopularniejszych przypraw na świecie. Obejrzymy sposób pozyskiwania cynamonu, jak również dowiemy się w jaki sposób na Sri Lance buduje się dachy z liści palmowych. Na specjalne życzenie - udamy się na wyspę gdzie znajduje się niewielka świątynia buddyjska gdzie będzie można zajrzeć do cel mnichów tam mieszkających, obejrzeć budynki gospodarcze czy spróbować pobawić się z wiewiórkami gigantycznymi zamieszkującymi teren świątynny. Kolejną ciekawą atrakcją wycieczki będzie wizyta w największym na Sri Lance muzeum masek w Ambalangodzie. Maski mają na Sri Lance szczególne znaczenie - używa się ich w rytualnych tańcach, ludowym lecznictwie a także na co dzień celem odstraszenia złych lub zdobycia przychylności dobrych duchów. Następnie udamy się do czynnej kopalni kamieni księżycowych, gdzie będzie można zobaczyć, w jakich warunkach wydobywane są na Sri Lance kamienie szlachetne i półszlachetne, obejrzeć kolekcje minerałów, przyjrzeć się technikom wykonywania biżuterii i ew. nabyć gotowe wyroby lub same kamienie szlachetne i półszlachetne. Z kopalni udamy się malownicza droga położoną tuz nad brzegiem oceanu do Hikkaduwa, popularnej miejscowości wypoczynkowej, kiedyś ulubionego miejsca spędzania czasu przez hippisów. Po drodze zatrzymamy się na chwile przy statui Buddy ufundowanej przez rząd japoński na pamiątkę Tsunami. Zobaczymy tez pomnik ofiar tsunami. Z Hikkaduwa udamy się do Galle, gdzie znajduje się XVII wieczny port wybudowany prze Holendrów i Anglików (znajduje się na liście dziedzictwa ludzkości UNESCO).
Po wizycie w Galle udamy się do najważniejszej świątyni hinduistycznej w Katagarama, aby przyjrzeć się rytuałom hinduistycznym. Kompleks świątynny złożony jest z wielu kościołów należących do różnych wyznań, gdzie od wieków przybywają pielgrzymi różnych religii. Pośród rytuałów tażania się po piasku można zaobserwować tańce Kolam - z pawimi piórami, podczas których wierni wpadają w trans religijny. Sama świątynia jest niezbyt duża, lecz w niewielkiej odległości znajduje się Kiri Vehera, mleczna stupa - należąca do buddyjskiej świątyni. Na terenie Kataragama znajdują się rónież inne świętynie hinduistyczne, kościół katolicki i meczet. Po zwiedzaniu - kolacja i nocleg w hoelu w Tissamaharama. Dzień 2. Yala - Ruhuna National Park
Wyjazd wczesnym rankiem przed śniadaniem z hotelu. Hotel przygotuje pakiety śniadaniowe na piknik podczas safari. W parku poruszamy się samochodami z napędem na 4 koła, safari po parku narodowym Yala (Ruhunu National Park) W Yala można zobaczyć dzikie słonie, dziki, sarny, jelenie, małpy (makaki i greylangery), zające, pawie, bociany, czaple, żołny, orły, zimorodki, papugi, dzioborożce, pytony, kobry, krokodyle różańcowe i błotne, lori wysmukłe, wargacze, szakale, lisy, sowy, warany paskowane i lądowe, papugi, gołębie zielone, bawoły wodne ale główną atrakcją są lamparty, które za zwyczaj można spotkać przed zachodem słońca lub wczesnym rankiem. Po parku poruszamy się otwartym samochodem z napędem na 4 koła (zwykle jest to prosty jeep) z kierowcą. Safari trwa ok. 3 godziny i kończy się przed południem. Powrót do hotelu na plaży.
|